sobota, 6 kwietnia 2013

Kolczyki - Perełki za grosze.

To są moje pierwsze zakupione w Paryżu perełki za grosze.

Oprócz tego, że bardzo mi się podobają, to mam do nich szczególny sentyment. Pamiętam bowiem, gdy je kupowałam. Jeszcze nawet nie do końca rozumiałam, co Pan sprzedawca do mnie mówił a nawet ile mam zapłacić :-D. Wydaje się, że to było 100 lat temu, a przecież to tylko 2 lata !

Urzeka mnie kolorystyka tych kolczyków ! Pasują zarówno na dzień, jak i na wieczór. Rozświetlają twarz i ją rozweselają. Jednak z całą pewnością nie są nachalne. Podobają się Wam?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz